Fotograf Miesiąca - wyzwanie na grupie w październiku

Zdjęcie miesiąca

Wywiad z Anną Kęsik – Fotografem Miesiąca

Z okazji wygranej postanowiliśmy przeprowadzić z Anią krótki wywiad i dać Wam możliwość poznania jej inspirującej historii. To nie tylko okazja do zajrzenia za kulisy jej pracy, ale i dawka motywacji dla każdego, kto tworzy, rozwija się i buduje własny biznes fotograficzny.
‍

1. Opowiedz mi, jak to się stało, że zaczęłaś pracować z klientami? Opisz swoją historię pracy jako fotografka. Od czego to się zaczęło?

Moja przygoda z fotografią zaczęła się dzień po Komunii świętej mojej starszej córki. Kuzyn mojego męża przyniósł wtedy na uroczystość fajny aparat – Nikon D40 – i od razu się w nim zakochałam. Następnego dnia był już mój! Zaczęłam robić zdjęcia sobie, dzieciom, znajomym i wciągnęłam się coraz bardziej. Postanowiłam, że w mieszkaniu zacznę robić zdjęcia nieco profesjonalniej, więc zainwestowałam w pierwsze tła i lampy. Od tamtej pory minęło już 13 lat, a fotografia nadal mnie pasjonuje!

2. Przy jakich sesjach mocniej bije Ci serce?

Kiedyś były to sesje noworodkowe, ale ze względów zdrowotnych nie podejmuję się już ich, bo bezpieczeństwo maleństw jest dla mnie najważniejsze. Niestety zmagam się z niedowładami ręki i chorobą stawów, dlatego musiałam zrezygnować z tych długich i wymagających sesji.

3. Czy masz jakąś swoją wymarzoną sesję, którą chciałabyś zrealizować?

Nie mam jednej wymarzonej sesji – wydaje mi się, że już teraz realizuję wiele ciekawych projektów, które pozwalają mi się rozwijać.

4. Powiedz mi 3 fakty ze swojego życia, o których Twoi obserwatorzy mogą nie wiedzieć – no i może ich to nieźle zaskoczyć?

Lubię śpiewać… kiedy miałam 15 lat, byłam nawet „Dziewczyną Wiadomości Rudzkich”. Co więcej – niebawem zostanę babcią! 😊

5. Twój ulubiony obiektyw?

W studiu uwielbiam pracować z obiektywem Sigma 35 mm f/1.4, natomiast w plenerze często korzystam z Tamrona 70-200 mm f/2.8 – oba pozwalają mi uchwycić dokładnie to, czego potrzebuję.

6. Co najbardziej lubisz w prowadzeniu biznesu fotograficznego?

Najważniejsze dla mnie jest zadowolenie klientów. Kiedy widzę błysk w ich oczach i słyszę miłe słowa, wiem, że moja praca ma sens i daje radość innym.

7. Gdybyś mogła oddelegować jakieś zadanie w swojej firmie, co by to było?

Prawdę mówiąc, nie ma czegoś takiego – lubię każdą część mojej pracy! Wiele osób zleca obróbkę zdjęć innym, ale ja nigdy bym tego nie zrobiła. Moje oko decyduje o finalnym efekcie.

8. Gdybyś nie była fotografką, byłabyś…?

Lekarzem. 😊

‍

Dla wszystkich fotografów, którzy marzą o podobnej ścieżce, historia Ani to dowód na to, że pasja i determinacja mogą prowadzić do prawdziwych sukcesów. Jeśli chcecie zobaczyć więcej prac Ani i śledzić jej dalsze fotograficzne przygody, koniecznie odwiedźcie jej profile w mediach społecznościowych:

Facebook: FOTOARTKESIK

Instagram: @studio_migawka_anna_kesik